Atak maczetą na warszawskim Bielanach wstrząsnął mieszkańcami miasta. Stołeczna policja intensywnie poszukuje nieznanego sprawcy, który brutalnie zaatakował dwie osoby narzędziem. Według informacji przekazanych przez reportera portalu informacyjnego RMF FM, atak miał miejsce w okolicach ul. Kochanowskiego.
Według nieoficjalnych źródeł, sprawcą ataków jest mężczyzna podróżujący na rowerze. Pierwszy atak rozegrał się, gdy podejrzany podjechał do mężczyzny w towarzystwie psa, zadając mu pytanie o sprawcę napadu na dziewczynę. Nagle, bez ostrzeżenia, wyciągnął maczetę i uderzył spacerowicza w okolicę szyi, po czym z dala odjechał.
Ten sam napastnik pojawił się kilkadziesiąt minut później w innym miejscu i podszedł do kolejnego przypadkowego przechodnia. Wydawało się, że prosi go o papierosa, lecz niespodziewanie zaatakował go maczetą, zadając cios w lewe ramię. Następnie szybko oddalił się z miejsca zdarzenia.
Na miejsce natychmiast skierowano liczne siły policji, które są w pełni zaangażowane w schwytanie sprawcy ataków. Jak na razie nieznane są motywy działania tego niebezpiecznego jednostki, co tylko zwiększa niepokój wśród mieszkańców Bielan oraz całego miasta. Wszystkie dostępne środki są teraz wykorzystywane, aby zapewnić bezpieczeństwo i złapać osobę odpowiedzialną za te straszliwe wydarzenia.