Do tragicznego wypadku drogowego doszło późną nocą z piątku na sobotę (9-10 grudnia) w podwarszawskim Rudowie w powiecie piaseczyńskim. Samochód osobowy zjechał tam nagle z drogi i uderzył w przydrożne drzewo oraz słup. W pojeździe znajdowało się trzech nastolatków. Niestety jeden z nich nie przeżył wypadku.
Do zdarzenia doszło około godziny 1:00 w nocy na ulicy Solidarności w Runowie koło Warszawy. Samochód z trzema nastolatkami zjechał nagle z jezdni i uderzył w drzewo i słup które znajdowały się niedaleko drogi.
Strażacy którzy przyjechali na miejsce zdarzenia zastali jedną poszkodowaną osobę w środku auta, kolejną osobę która ewakuowała się z pojazdu. Trzeci nastolatek oddalił się z miejsca zdarzenia ale po pewnym czasie wrócił na miejsce. Nastolatkowie byli w wieku od 18 do 19 lat.
Strażacy uwolnili z wraku auta uwięzioną w nim osobę i przekazali ją Zespołowi Ratownictwa Medycznego. Niestety 18-latka nie udało się uratować i lekarz musiał stwierdzić zgon.
Na miejsce zdarzenia zadysponowane były cztery zastępy straży pożarnej, patrol policji oraz trzy karetki pogotowia ratunkowego. Na miejsce przyjechał także prokurator który rozpoczął czynności procesowe.
Dokładne okoliczności tego tragicznego wypadku są wyjaśniane i badane.
Śmiertelny wypadek w Runowie. Zdjęcia Artur Węgrzynowicz pic.twitter.com/RyBoJ97N5h
— Andrzej Solski (@andrzej_solski) December 11, 2022